
Turbulencje a.k.a. Amazing Race
W sobotę wieczorem, zciuchany jak szmata podłogowa, dobiłem do kontenera i spakowałem plecak. Zapłaciłem za hotel i spróbowałem się odprawić….
W sobotę wieczorem, zciuchany jak szmata podłogowa, dobiłem do kontenera i spakowałem plecak. Zapłaciłem za hotel i spróbowałem się odprawić….
Wszyscy zaczynamy mieć dosyć. Poniechaliśmy dzisiaj przeniesienia kodeka i podłączenia go w talk studiu. Była wola, nie było już siły…
Rano w krzynce pocztowej dwie wiadomości: jedna zapowiadała niezłą zabawę, a druga okazała się nieoczekiwaną kontynuacją przygody.
SSP. South Sudanese Pound. Możesz go mieć mnóstwo, a jakoby nie było. Jak jesteś kolesiem w wieku kwalifikującym do prokreacji,…
Żeby wzbogacić się w stolicy Sudanu Południowego, wystarczy metr kwadratowy przy ruchliwej ulicy, cztery kawałki blachy falistej oraz akumulator.
Po raz pierwszy mam komplet papierów – piękną kolorową wizę ze zdjęciem wyskanowanym z paszportu oraz kolorową pieczątkę o aliensach….
Laski skaczą na densflorze, a z głośników bumboksa nakurza Example. Witamy na walentynkowym przyjęciu u Karoliny.
Mam wizę, więc jestem prawie legalnie w kraju. Z tej radości odwiedziliśmy z CRM moje ulubione miejsce, gdzie czas płynie wolniej,…
Internet słabuje a hasło do Wi-Fi jest to samo. To jedyne, co się nie zmieniło. Cała reszta jest tak abstrakcyjna,…
Wiara w metkę na słoiku może być zgubna, ale w to co piszą na lotniskach lepiej wierzyć. Zwłaszcza w takim…