Kiedy saab 97X pojawił się na rynku, prasa opisywała go jak auto dla młodzieży z bogatych domów oraz hipsterów (cokolwiek to znaczy). Bo nie przystawał do wizerunku Saaba, produkującego pojazdy dla ustatkowanych panów. Nowy poziom hipsterstwa wyznaczył ten koleś – ściągnął toto z USA i jeszcze tankuje po naszych pieniądzach.