Żeby jakoś odreagować to Święto Roweru, po dniu wypełnionym kultem dwóch pedałów udałem się na całkowicie heteryckie disco polo do Kocka. Grał zespół News. Na scenę wnieśli perkę, akustyk ją po kawałku przesłuchał. Potem przesłuchał gitarzystę. Potem mikrofony. A potem wszedł na scenę wokalista w towarzystwie swoich kolegów-muzyków i dwóch niedożywionych tancerek i zapodał: „Cześć Koooock! Bawmy się!”. A potem już standardowo: „Pana akustyka prosimy o dwójeczkę”. Było jedwabiście, ale komary zaczęły rypać.
28 czerwca 2015