oglądam: Ojciec Mateusz.
Co kraj to obyczaj jednak. W Warszawie mieszka Rodzinka.pl – jak smarują chleb, to kostka masła jest lepiej sfilmowana niż kożuch Kożuchoskiej. I do almy chodzą i gumę orbit żują i jeszcze gotują maszkaron lubella codziennie. Komputery – tylko hp. W Sandomierzu tymczasem policjanci jeżdżą anonimowymi kijankami. W biurze mają pozaklejane delle. A Ojciec Mateo jeździ rowerem, który nie ma naklejek na ramie. Pewnie też kradziony…