Powiem Wam jak było. Wiem, bo widziałem właśnie w telewizorze. Porucznik Columbo był na tropie jednej facetki, która zabiła swojego szefa. I ta babka pracowała w telewizji. Więc Columbo poszedł tam (do telewizji w sensie) rozpytać o nią jednego typa z realizacji. A jak ten już zabrał się do domu, bo miał fajrant, to wtedy Columbo siadł do słiczera i zaczął pociskać te guziki. Dalej to już nie trzeba wyższej metamatyki, żeby zrozumieć, co zaszło.

15 listopada 2021