Nie ma to jak zamówić zatrzask do plecaka, czekać na niego miesiąc aż przyjdzie paczką zza wielkiej wody, otworzyć ją w końcu i wyjąć zaczep w innym rozmiarze niż pożądany. Posiedzę, popatrzę sobie na niego jak też na plecak, którego nadal nie mogę używać. Pomyślę jak następnym razem się upewnić przed wbiciem do formularza numeru karty.
28 kwietnia 2016