Przypomnę, że mam do oddania koty. Został mi jeden chłopak i jedna dziewczyna. Koty zdrowe i niegłupie. Potrafią korzystać z kuwety. Jedzą karmę, nie pogardzą też smakołykami pozostawionymi na stole. Nie piją mleka (gest solidarności z weganami), czasem zrobią sojowe latte. Obczajają Linuxa i MacOS, programują w obiektowym C. Idealne koty do startupów. Polecam.