Splash jest fajny, ale ALS Ice Bucket Challenge jest jeszcze lepszy. […] Także dlatego, że za wszystkim stoi akcja charytatywna. Zasady są podobne jak w splashu – nominujesz, nominowany ma 24 godziny na wykonanie zadania, a jeśli tego nie zrobi, musi przelać sto dolarów na wskazaną przez nominującego organizację charytatywną.

Bez pół litra ciężko to rozebrać. O ile dobrze rozumiem, podejmując wyzwanie i pokazując, że się jest naprawdę kul (do tego w lodzie), unika się opłaty na wskazaną organizację. Doprawdy, geniusz wymyślił tę dobroczynną akcję.