Twarda woda. Określenie za miękkie w stosunku do tego, czym darzy miejscowy wodociąg. Godzina walki z kamieniem w kabinie prysznicowej doprowadziła mnie do skrajnego wyczerpania, także umysłowego. To pewnie zawiodło mnie ku ostatecznemu rozwiązaniu problemu. Szlifierka oscylacyjna, woda, papier ścierny 240. W końcu zwycięstwo. I ten głos z tyłu głowy, że nie wolno tak bardzo stronić od wyrobów spirytusowych, bo do nerek sobie szlifierki tak łatwo nie włożę…
10 listopada 2015