Przeczytałem, że jakiś Japończyk odkrył, że jak się śpi na lewym boku to się śnią brzydkie rzeczy, a jak na prawym to ładne. A już na brzuchu to się śnią jeszcze fajniejsze no i człowiek wstaje zupełnie szczęśliwszy (zwłaszcza mężczyzny). No to wiadomka, trzeba przetestować, od razu wziąłem opcję na brzuchu. Polska drugą Japonią nie będzie. Przyśnił mi się ten spocony kowal, co leczył z palenia hipnozą.