Z cyklu „nie wiem czy pan wie”: termin „Public Relations” wymyślił Edward Louis Bernays, spec od amerykańskiej propagandy, który po I wojnie zaczął prać mózgi dla sektora prywatnego. Był ponoć niezwykle sprytny i skuteczny, nie wiadomo skąd miał te wszystkie zdolności. Tylko w USC się domyślali. Jak się przeprowadzał z Austrii, to na druczku o dowód musiał wpisać nazwisko matki: Anna Freud.