Tymczasem w kolejce do kasy…

– A ja to w zeszłą sobotę byłam na weselu u Gosi
– Dużo ludzi?
– No, nie tak dużo jak planowali. Wiesz… koronawirus.
– A no tak, ograniczenia. To ile – ze 100 osób było?
– Nie, no aż tak to nie… 140 osób. No i za parawanem, u rodziny pana młodego 130.