Szary wiruje pył. Bo na przednówku palę fakturami. Jakoś tak mi się zawsze wydawało, że pierwszy rachunek wystawiony w ramach tzw. własnej działalności gospodarczej był związany z listą „30TON!”. Ku mojemu zaskoczeniu, okazuje się, że niewinność straciłem z wytwórnią fonograficzną.
To były czasy. Żyłem se jak król. Byłem na bieżąco, śledziłem życie gwiazd. Pisałem newsy na główną stronę. O przygodach O-Zone, DJ Tiesto i Blog 27.