Księżyc raz odwiedził staw
Bo miał dużo ważnych spraw
Zobaczyły go szczupaki:
„Kto to taki, kto to taki?”
Księżyc na to odrzekł szybko:
„Jestem sobie złotą rybką”.
Słysząc taką pogawędkę,
Rybak złowił go na wędkę.
Dusił całą noc w śmietanie
I zjadł rano na śniadanie.