Dobra, to teraz łatwiejsza zagadka. Kolesie wychodzą z podłogi. Grają spowici zielonym światłem świecącym z wielkiego reflektora za ich plecami. Oplatają ich paski z bibuły niesione wiatrem z wielkiego wentylatora, który stoi pewnie za tym reflektorem. Końcówka lat 90-tych. Muzyka polska, ale trudno powiedzieć o czym jest tekst. Co później stanie się znakiem rozpoznawczym wokalisty zespołu.
25 września 2018