Tym razem, jako samochód zastępczy, Kukumber wydał mi czerwonego. Czerwony charakteryzuje się tym, że podskakuje na dołkach, daje jak do przodu jak zły i wciąga 9 litrów na setke. Benzyny. Ma 4 biegi, jak w żuku. Czerwony ma też zainstalowane radio, tyle że z urwaną anteną. Zatem do wyboru jest Zet, albo… no właśnie. Kaseta o tajemniczej nazwie „Składanka”.
Wlasnie „Skladanka” umilala (?) mi podroze automobilem w ostatnich kilku dniach. I przyznam, ze z niechecia zamienialem dzis czerwonego na czarnego. W czarnym nie ma takiego radia i takiej skladanki. Ale po kolei – bo udalo mi sie zidentyfikowac najbardziej wstrzasajace produkcje. Niniejszym przedstawiam z fragmentami tekstow oraz linkami do wrzuty, gdzie ktos mily te nagrania poupychal.
DJ Hoodee – Wakacje. Od tego zaczela sie przygoda ze „Skladanka”. Poczatkowo myslalem, ze to radio, dopiero gdy zmiana stacji nie przyniosla skutku, okazalo sie, ze mam do czynienia z kaseta.
Jak co roku libacje
Wszyscy pija wodke z cola
A po krzakach sie ***
Nastepny w kolejce byl duet (?) Long & Junior D-Bomb:
Piekne dziewcze jak we snie
Zgrabne nogi, sliczne piersi
Zaraz wszystkich chlopcow zacznie krecic
Spokojnie, naprawde moze byc gorzej:
No powiedz mala, zaraz mnie trafi szlag
Jak ty na imie masz
Bo ja jestem plejbojem wszystkie sa dzis moje
Kolejna piosenka ze strony B kasety, wstrzasajaca:
Dotknij mego dzwiga
[…] Jadwisia Jadwisia
Poznaj mego Zdzisia
Honor polskiego przemyslu densowego uratowala ostatnia produkcja ze strony A. Przyznam, ze gdy znalazlem w koncu autora, bylem w ciezkim szoku, ze to diskopolowy zespol Toples nagral. Rzetelnie sie przylozyli do tego numeru, a w kazdym razie pozwalaja sadzic, ze w przeciwienstwie do swoich kolegow po fachu wzieli pare lekcji muzyki. Nawet w wokalach slychac, ze sie nie ociagano. Naprawde bez obciachu (oczywiscie biorac poprawke na to, w jakim kontekscie sie znajdujemy).
brian
15 kwietnia 2007 — 10:45 am
piękne, k… piękne.